Witam serdecznie...
dzisiaj wyzwanie z altared art...a alterujemy okładkę od książki...
jedyną wytyczną jest użycie samej okładki...
to znaczy : pozbywamy się środka i ozdabiamy wierzch i środek...
i tak można jej użyć jako okładki do notesu:
jako ramki ze szczególnie ważnym wspomnieniem:
jako okładki do przepiśnika:
jako kartki z życzeniami lub przesłaniem:
pełna dowolność:)
liczę na Waszą kreatywność:)
Termin nadsyłania prac upływa 28 czerwca o godz. 23.59
Ogłoszenie wyników na blogu 03 lipca
W drodze głosowania zespół projektowy bloga wybierze jedną, najlepszą pracę, która otrzyma bannerek do umieszczenia na blogu autorki (autora). Spośród wszystkich zgłoszonych prac zostanie wylosowana jedna osóbka, która otrzyma bon o wartości 40 zł do realizacji w sklepie scrapki.pl.
Wszystkie zasady wyzwań opisane są w zakładce : Regulamin wyzwań
POWODZENIA:))
Prosimy o wklejanie linku bezpośrednio do posta z pracą.
Piękne prace, dziewczyny!
ReplyDeleteDziewczyny stworzyłyście prawdziwe dzieła sztuki! Przepiękne prace!
ReplyDeleteAleż dawka inspiracji!! Piękne prace dziewczyny!!!
ReplyDeleteOszałamiające prace!!!! Chciałabym mieć więcej czasu, żeby zmierzyć się z Waszym wyzwaniem... Podziwiam Waszą kreatywność.
ReplyDeletePiekne prace!
ReplyDeletePiękne prace! Super wyzwanie!
ReplyDeletePiękne prace! :)
ReplyDeleteEch, ciężko mi było wybebeszyć książkę, w dodatku z twardą oprawą, ale po obejrzeniu Waszych prac tak mnie łapki świerzbiły... coś tam już się święci:-)...
ReplyDeleteMoja okładka na wiersz:
ReplyDeletehttp://manualnik.blogspot.com/2011/06/tomik-jednego-wiersza-i-zagadka.html
Moja okładka - ramka ----> http://ja-majka.blogspot.com/2011/06/bya-sobie.html
ReplyDeleteDziękuję bardzo za to wyzwanie, twórcze, inspirujące, bardzo mi się podobało!
Świetne prace, naprawdę robią wrażenie, najbardziej chyba podoba mi się pierwsza - ale chyba nie zdobędę się na książkową dekonstrukcję...
ReplyDeleteDziewczyny,
ReplyDeleteprzede wszystkim dzięki wielkie za to wyzwanie. dzięki Wam odkryłam calkiem nowy świat - a moje zdjęcia dostały nowy domek:)
Nie wiem, czy dobrze podlinkowałam moją pracę, więc na wszelki:
http://mprettythings.blogspot.com/2011/06/jak-zawsze-na-ostatnia-chwile-czyli.html
pozdrawiam,Michaśka